Ciężka Jazda

susid

wstępnie chciał z nami jechać Majonez z Maria, Majonez pomagałby nam sprzątać a Maria to nie wiem, opiekowałaby się grillem. Może być?

Ja się mogę z Tobą zabrać, ale ja nie piję bro bo potem muszę jeździć, więc niech Ci pijący mają pierwszeństwo.

NIEDOBRY PORUCZNIK

Ja z chęcią się zabiorę jako, że jestem pijący:)

klapek

Ja też nie pogardziłbym transportem (:
Gdzie mam się pojawić jak coś ?

PS. Rozumiem że ze strzelania w sobotę nici ?

susid

jezu, idę dzisiaj na urodziny kumpla, rezerwuję miejsce w samochodzie maleństwa ;D

Marhev

SPOTYKAMY SIĘ NA SHELL'U

susid

dzięki za szybką akcję Smile

może po kłopotliwym temacie forum odżyje no nie?

klapek

Posprzątane aż chce się grać ;p !
Maleństwo dzięki za transport.

Marhev

PODSUMOWANIE:

Ekipa w składzie: Maleństwo, Klapek, Susid, Wojtas i Marhev dokonała następujących poprawek na Kampie (miejscówka za Bejrutem):

1. Centralny budynek - defragmentacja w środku: pozamiatane podłogi ze szkła, gruzu itp., meble poukładane w kątach poszczególnych pomieszczeń tak, że nie przeszkadzają w przemieszczaniu się i nie blokują dostępu do okien. W jednym pomieszczeniu dwa tapczany położone jeden na drugim jako mała zasłona. Wszystkie okna wybite do końca, bez wystających szkieł. Część framug usunięta, cześć ma wyciętą centralną belkę, żeby łatwiej wejść przez okno. Wystające ze ścian gwoździe albo usunięte, albo zbite na płasko ze ścianą.

Na zewnątrz budynku: od strony wejściowej na teren usunięte krzaki przy oknach i na rogu budynku - zebrane na jednej kupie dają małą zasłonę, pozbierane szkło, gwoździe i mniejszy gruz.

2. Rumowisko: wszystkie belki i deski zrzucone na jedną kupę, razem z kawałkami cegieł. Kawałek dachu przycięty i postawiony jako zasłona po stronie wjazdowej. Mały murek pośrodku jako kolejne miejsce, coby przykucnąć - projekt Susida Smile

Zbite na płasko z gruntem wszelkie wystające metalowe pierdolniki. Gruz, pył, wióry i inne bzdury pozamiatane na kupę desek, lub wzdłuż ścian. Ogólnie rumowisko jest teraz bardziej funkcjonalne, można przejść bez obaw o nogi i nadzianie się na coś.

That's all folks. Jeśli coś pominąłem, to dopiszcie.

Wielkie dzięki Panowie za inicjatywę i wspólną akcję. Szczególne podziękowania dla Maleństwa za logistykę. Bez niego raczej byłoby słabo, a na pewno tyle byśmy nie ogarnęli na miejscu.

Następnym razem planujemy zająć się stodołą.

Temat do zamknięcia po weekendzie.

rodzermur

Ekipie sprzątającej dziękujemy. Temat zamykam.